Polub naszą akcję na Facebooku! :)
Tylko dla odważnych cz. III
Trzecia część formacji. Szczegóły.
4. PRZYOBLECZMY SIE W ZBROJĘ ŚWIATŁA
Czystość chrześcijańska
4.3. Czystość i odnowa
Studiując początki chrześcijaństwa dostrzega się wyraźnie dwa główne narzędzia, za pomocą których Kościół zdołał przemienić ówczesny świat pogański: pierwszym było głoszenie Słowa, kerygmat, drugim zaś- świadectwo życia chrześcijańskiego, martyria; widać też, iż w zakresie swiadectwa życia kolejny raz mamy do czynienia z dwiema rzeczami, które najbardziej zdumiewały i nawracały pogan: miłość bratnia oraz czystość obyczajów. Już Pierwszy List Św. Piotra wspomina o zdumieniu pogan wobec stylu życia chrześcijan:
"Wystarczy bowiem, żeście w minionym czasie pełnili wolę pogan i postępowali w rozwiązłościach, nadużywaniu wina, obżarstwie, pijaństwie i w niegodziwym bałwochwalstwie. temu też się dziwią, że wy nie płyniecie razem z nimi w tym samym prądzie rozpusty, i źle o was mówią"(1P 4,3-4).
Apologeci- czyli autorzy chrześcijańscy, którzy w pierwszych wiekach Kościoła bronili wiary- potwierdzają, że czysty i nieskalany styl życia chrześcijan był dla pogan czymś "nadzwyczajnym i niewiarygodnym". W jednym z tekstów czytamy: "Pojmują żony jak wszyscy, by rodzić dzieci, lecz dzieci nie wyrzucają. Stół mają wspólny, nie zaś łoże. Są w ciele, lecz nie żyją według ciała. Na ziemi przebywają, lecz są obywatelami nieba."(List do Diogneta)
Szczególny wpływ na społeczeństwo pogańskie wywarło uzdrowienie rodziny, którą ówczesne władze pragnęły zreformować, ale której rozkładu nie potrafiły zahamować.
Nie należy jednak myśleć, że we wspólnocie chrześcijańskiej nie miały w ogóle miejsca nieuporządkowanie i grzechy w sferze czystości. Święty Paweł musiał nawet zganić jeden przypadek kazirodztwa we wspólnocie korynckiej. Lecz te grzechy były wyraźnie rozpoznawane i uznawane za takie, denuncjowane i naprawiane. Nie wymagało się, aby ktoś był bez grzechu w tej materii, podobnie jak w innych dziedzinach,ale by walczył przeciwko grzechowi. cudzołóstwo, na równi z zabójstwem i apostazją, uważane było za jeden z trzech najcięższych grzechów, tak że przez pewnien czas w pewnych środowiskach dyskutowano nad tym, czy można go odpuścić wskramencie pokuty, czy też nie.
Przejdźmy teraz do naszych czasów. Jaka jest sytuacja współczesnego świata w dziedzinie czystości? Taka sama jak wówczas,jeśli nie gorsza! Żyjemy w społeczeństwie, które w zakresie obyczajów popadło w zupełne pogaństwo i w absolutne bałwochwalstwo w stosunku do seksu. To straszliwe oskarżenie, jakie św. Paweł na początku Listu do Rzymian rzuca pod adresem świata pogańskiego, odnosi sie punkt po punkcie do dzisiejszego świata:
" Dlatego wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pozycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd[...] Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią"(Rz1, 26-27.32).
Także dzisiaj nie tylko dochodzi do podobnych rzeczy i do innych, jeszcze gorszych, lecz próbuje sie je tłumaczyć, to znaczy usprawiedliwiać wszelką moralna swobodę i wszelką perwersję seksualną, byle- jak sie mówi- nie wyrządzała ona szkody innym ludziom i nie zagrażała ich wolności. Jak gdyby to w ogóle nie dotyczyło Boga! Niszczy się całe rodziny i powiada się: a co w tym złego?
Jeśli przyjrzymy sie temu, co dzisiaj nazywa sie rewolucją seksualną, z przerażeniem zdamy sobie sprawę, że nie jest to po prostu bunt przeciwko przeszłości, lecz często także bunt przeciwko Bogu. Walka o prawo do aborcji i tym podobne, prowadzona jest zwykle pod hasłem: "Ja sama decyduję o sobie! Mój brzuch należy do mnie!", co jest dokładną antytezą prawdy zbudowanej na Słowie Bożym, zgodnie z którą nie należymy do siebie, ponieważ jesteśmy własnością Chrystusa.
Dzisiaj, niestety, mamy do czynienia z czymś o wiele bardziej poważnym niz za czasów św. Pawła. Zdarza się, że słyszymy z ust kogoś, kto powinien wykładać ludowi zdrową naukę, uwagi wprawiające w zdumienie swoją płytkością, tak jak ta, którą słyszałem na własne uszy: " Bóg kocha ciebie takim, jaki jesteś; Bóg pragnie przede wszystkim, abys się zrealizował; dlatego, jeżeli jesteś <taki> i jeśli czujesz, że realizujesz się w tym, nie przejmuj się i idź naprzód! Bóg jest Ojcem!" Tak jakby można było się "zrealizować" poza wolą Bożą, w grzechu! W ten sposób grzeszy się przede wszystkim brakiem wiary w moc Boga; zamiast powiedzieć słabemu lub choremu bratu: "Bóg ciebie kocha i jest potężniejszy niż twoja słabość!", mówi mu się, że jego grzech i słabość są potężniejsze od Boga.
KOMENTARZ
Słabości, grzechy- czasem mam takie myśli, że nie dam sobie z tym wszystkim rady.. I prawda jest taka, że rzeczywiście sama nie dam rady; ale jest Ktoś potężniejszy od tego wszystkiego, jest Ktoś, Kto da radę ze wszystkim. Wystarczy tylko Jemu się oddać, Jemu powierzyć te moje słabości, upadki, brak sił, a czasem nawet chęci do życia w czystości.. I wtedy zwycięstwem jest już chęć walki o czyste serce.. Wszystko jest łaską.. Dziś chcę powiedzieć Jezusowi, że oddaję Mu całą moją sferę seksualności, wierząc i ufając, że On uzdrowi to, co nieuporządkowane, On oczyści i uleczy.
Jezu! Wierzę, lecz zaradź memu niedowiarstwu.
Fragmenty do rozważania:
Dzień I 1P 1, 13
Dzień II 1P 1, 14-16
Dzień III Ga 5,1
Dzień IV Ga 5,13
Dzień V 2Tm 2, 22
Dzień VI 2Kor 12, 9
Dzień VII 2Kor 12, 10
Trzecia część formacji. Szczegóły.
4. PRZYOBLECZMY SIE W ZBROJĘ ŚWIATŁA
Czystość chrześcijańska
4.3. Czystość i odnowa
Studiując początki chrześcijaństwa dostrzega się wyraźnie dwa główne narzędzia, za pomocą których Kościół zdołał przemienić ówczesny świat pogański: pierwszym było głoszenie Słowa, kerygmat, drugim zaś- świadectwo życia chrześcijańskiego, martyria; widać też, iż w zakresie swiadectwa życia kolejny raz mamy do czynienia z dwiema rzeczami, które najbardziej zdumiewały i nawracały pogan: miłość bratnia oraz czystość obyczajów. Już Pierwszy List Św. Piotra wspomina o zdumieniu pogan wobec stylu życia chrześcijan:
"Wystarczy bowiem, żeście w minionym czasie pełnili wolę pogan i postępowali w rozwiązłościach, nadużywaniu wina, obżarstwie, pijaństwie i w niegodziwym bałwochwalstwie. temu też się dziwią, że wy nie płyniecie razem z nimi w tym samym prądzie rozpusty, i źle o was mówią"(1P 4,3-4).
Apologeci- czyli autorzy chrześcijańscy, którzy w pierwszych wiekach Kościoła bronili wiary- potwierdzają, że czysty i nieskalany styl życia chrześcijan był dla pogan czymś "nadzwyczajnym i niewiarygodnym". W jednym z tekstów czytamy: "Pojmują żony jak wszyscy, by rodzić dzieci, lecz dzieci nie wyrzucają. Stół mają wspólny, nie zaś łoże. Są w ciele, lecz nie żyją według ciała. Na ziemi przebywają, lecz są obywatelami nieba."(List do Diogneta)
Szczególny wpływ na społeczeństwo pogańskie wywarło uzdrowienie rodziny, którą ówczesne władze pragnęły zreformować, ale której rozkładu nie potrafiły zahamować.
Nie należy jednak myśleć, że we wspólnocie chrześcijańskiej nie miały w ogóle miejsca nieuporządkowanie i grzechy w sferze czystości. Święty Paweł musiał nawet zganić jeden przypadek kazirodztwa we wspólnocie korynckiej. Lecz te grzechy były wyraźnie rozpoznawane i uznawane za takie, denuncjowane i naprawiane. Nie wymagało się, aby ktoś był bez grzechu w tej materii, podobnie jak w innych dziedzinach,ale by walczył przeciwko grzechowi. cudzołóstwo, na równi z zabójstwem i apostazją, uważane było za jeden z trzech najcięższych grzechów, tak że przez pewnien czas w pewnych środowiskach dyskutowano nad tym, czy można go odpuścić wskramencie pokuty, czy też nie.
Przejdźmy teraz do naszych czasów. Jaka jest sytuacja współczesnego świata w dziedzinie czystości? Taka sama jak wówczas,jeśli nie gorsza! Żyjemy w społeczeństwie, które w zakresie obyczajów popadło w zupełne pogaństwo i w absolutne bałwochwalstwo w stosunku do seksu. To straszliwe oskarżenie, jakie św. Paweł na początku Listu do Rzymian rzuca pod adresem świata pogańskiego, odnosi sie punkt po punkcie do dzisiejszego świata:
" Dlatego wydał ich Bóg na pastwę bezecnych namiętności: mianowicie kobiety ich przemieniły pozycie zgodne z naturą na przeciwne naturze. Podobnie też i mężczyźni, porzuciwszy normalne współżycie z kobietą, zapałali nawzajem żądzą ku sobie, mężczyźni z mężczyznami uprawiając bezwstyd[...] Oni to, mimo że dobrze znają wyrok Boży, iż ci, którzy się takich czynów dopuszczają, winni są śmierci, nie tylko je popełniają, ale nadto chwalą tych, którzy to czynią"(Rz1, 26-27.32).
Także dzisiaj nie tylko dochodzi do podobnych rzeczy i do innych, jeszcze gorszych, lecz próbuje sie je tłumaczyć, to znaczy usprawiedliwiać wszelką moralna swobodę i wszelką perwersję seksualną, byle- jak sie mówi- nie wyrządzała ona szkody innym ludziom i nie zagrażała ich wolności. Jak gdyby to w ogóle nie dotyczyło Boga! Niszczy się całe rodziny i powiada się: a co w tym złego?
Jeśli przyjrzymy sie temu, co dzisiaj nazywa sie rewolucją seksualną, z przerażeniem zdamy sobie sprawę, że nie jest to po prostu bunt przeciwko przeszłości, lecz często także bunt przeciwko Bogu. Walka o prawo do aborcji i tym podobne, prowadzona jest zwykle pod hasłem: "Ja sama decyduję o sobie! Mój brzuch należy do mnie!", co jest dokładną antytezą prawdy zbudowanej na Słowie Bożym, zgodnie z którą nie należymy do siebie, ponieważ jesteśmy własnością Chrystusa.
Dzisiaj, niestety, mamy do czynienia z czymś o wiele bardziej poważnym niz za czasów św. Pawła. Zdarza się, że słyszymy z ust kogoś, kto powinien wykładać ludowi zdrową naukę, uwagi wprawiające w zdumienie swoją płytkością, tak jak ta, którą słyszałem na własne uszy: " Bóg kocha ciebie takim, jaki jesteś; Bóg pragnie przede wszystkim, abys się zrealizował; dlatego, jeżeli jesteś <taki> i jeśli czujesz, że realizujesz się w tym, nie przejmuj się i idź naprzód! Bóg jest Ojcem!" Tak jakby można było się "zrealizować" poza wolą Bożą, w grzechu! W ten sposób grzeszy się przede wszystkim brakiem wiary w moc Boga; zamiast powiedzieć słabemu lub choremu bratu: "Bóg ciebie kocha i jest potężniejszy niż twoja słabość!", mówi mu się, że jego grzech i słabość są potężniejsze od Boga.
KOMENTARZ
Słabości, grzechy- czasem mam takie myśli, że nie dam sobie z tym wszystkim rady.. I prawda jest taka, że rzeczywiście sama nie dam rady; ale jest Ktoś potężniejszy od tego wszystkiego, jest Ktoś, Kto da radę ze wszystkim. Wystarczy tylko Jemu się oddać, Jemu powierzyć te moje słabości, upadki, brak sił, a czasem nawet chęci do życia w czystości.. I wtedy zwycięstwem jest już chęć walki o czyste serce.. Wszystko jest łaską.. Dziś chcę powiedzieć Jezusowi, że oddaję Mu całą moją sferę seksualności, wierząc i ufając, że On uzdrowi to, co nieuporządkowane, On oczyści i uleczy.
Jezu! Wierzę, lecz zaradź memu niedowiarstwu.
Fragmenty do rozważania:
Dzień I 1P 1, 13
Dzień II 1P 1, 14-16
Dzień III Ga 5,1
Dzień IV Ga 5,13
Dzień V 2Tm 2, 22
Dzień VI 2Kor 12, 9
Dzień VII 2Kor 12, 10
|
|
|
