Nasze naklejki
Na Facebooku
bardzolubieposlubie
Polub naszą akcję na Facebooku! :)

Onanizm a Akt małżeński

Czy da się porównać jedno z drugim?


 

Masturbacja bywa niekiedy ukazywana jako działanie mającemu służyć rozwojowi seksualnemu człowieka. Jest także wskazywana jako zastępcze w stosunku do aktu małżeńskiego działanie mające służyć rozładowaniu napięcia seksualnego. Prof. Jacek Pulikowski zwraca jednak uwagę, iż jego zdaniem nie sposób porównywać masturbacji z aktem małżeńskim, gdyż jedno jest totalnym zaprzeczeniem drugiego. Masturbacji nie można bowiem przypisać trzech najistotniejszych cech charakterystycznych dla aktu małżeńskiego czyli: jedności dwojga osób, heteroseksualnego charakteru oraz otwartości na płodność.

onevstwo

  • Jedność i miłość vs samotność i egoizm

Akt małżeński jest wspólnym działaniem małżonków, nastawionym na budowanie jedności oraz wzajemnej miłość dwojga osób. Masturbacja jest zaś działaniem odbywającym się jednoosobowo - samotnym. Nie ma w niej miłości do drugiej osoby, lecz jedynie zaspokajanie własnych pożądań - egoizm.

 

  • Heteroseksualność vs jednopłciowość

Akt małżeński odbywa się pomiędzy kobietą a mężczyzną, jest działaniem heteroseksualnym. Masturbacja jest to próba realizacji płciowości człowieka bez udziału drugiej płci. W przeciwieństwie do aktu małżeńskiego jest działaniem jednopłciowym.

 

  • Otwarcie na płodność vs brak płodności

Akt małżeński ze swojej natury jest otwarty na płodność. Dzięki niemu może powstać nowe życie. Masturbacja jest pozbawiona tej cechy, odrywa pojęcie seksualności od płodności.

Masturbacja jako działanie samotne, odbywające się bez udziału drugiej płci oraz zamknięte na płodność nie może być zatem porównywana do aktu małżeńskiego. W szczególności nie powinna być wskazywana jako jego substytut, pozwalający na nieniosący żadnych negatywnych skutków sposób rozładowania napięcia seksualnego. Jej praktykowanie rozdziela bowiem seksualność od nierozerwalnie związanych z nią cech: miłości i jedności dwóch osób, heteroseksualności oraz płodności.

Będące skutkiem masturbacji przyzwyczajenie do przeżywania własnej seksualności w sposób egoistyczny, służący jedynie rozładowaniu własnego napięcia seksualnego nie pozostaje niestety bez wpływu na późniejsze przeżywanie płciowości w małżeństwie. Nabyte doświadczenia oraz przyzwyczajenie do określonego sposobu postrzegania płciowości nie znikną automatycznie z dniem zawarcia ślubu. Wejście w związek małżeński przez osobę praktykującą masturbację będzie zatem wiązało się z wniesieniem do małżeństwa dotychczasowych doświadczeń przeżywania płciowości w sposób egoistyczny, samotny oraz zamknięty na płciowość, na drugą osobę. Oczywiście złe przyzwyczajenia z przeszłości, przy odpowiednim nastawieniu woli, mogą zostać zastąpione przez nowe, pozytywne praktyki. Z pewnością jednak im sfera intymności małżeńskiej będzie na starcie mniej obciążona niezdrowymi przyzwyczajeniami z przyszłości, tym łatwiej będzie mogła przynosić małżonkom głęboką radość z wspólnego przeżywania daru od Boga, jakim jest seksualność.

 

Artykuł powstał w oparciu o konferencję prof. Jacka Pulikowskiego pt. „Odnowa ojcostwa ratunkiem dla rodziny” wygłoszoną 1 marca 2011 r. w Suwałkach

Wyszukiwanie
Ankieta
Relacja małżeńska