Nasze naklejki
Na Facebooku
bardzolubieposlubie
Polub naszą akcję na Facebooku! :)

NPR czyli Naturalne Planowanie Rodziny



Pierwszy raz o NPR usłyszałam chyba na zajęciach wychowania do życia w rodzinie. Metody wydały mi się wówczas dość skomplikowane (obserwacje, notatki itd.). To było w czasie liceum, a od tego czasu bardzo dużo się u mnie zmieniło.

Z założenia i względów moralno-religijnych wybrałam postawę „pro-life". Rozmowy z wieloma młodymi ludźmi, rówieśnikami, którzy nie widzą podstępnego zła, jakie kryje się w antykoncepcji spowodowały, że postanowiłam wybrać się na kurs przygotowujący do pracy jako nauczyciel naturalnego planowania rodziny. Może kogoś zdziwić, że myślami wybiegam do mojego przyszłego małżeństwa. Uważam jednak, że do tak ważnych decyzji należy się odpowiednio przygotować. Chciałabym, aby moje dzieci przyszły na świat w najwłaściwszym dla nich momencie i od samego początku były otoczone atmosferą miłości. Na jednym z pierwszych wykładów usłyszałam zdanie, że pierwszym środowiskiem człowieka jest SAM CZŁOWIEK, i naprawdę warto zadbać, aby nie było ono uszkodzone. Jestem przekonana, że pewne rzeczy warto choćby rozważyć wcześniej (żeby nie mówić później - „że też o tym nie wiedziałam/em!").

Czym tak naprawdę jest Naturalne Planowanie Rodziny (w skrócie: NPR)?

To alternatywa dla antykoncepcji. Wyciągając wnioski z rozmów z ludźmi w różnym wieku mam wrażenie, że setki tysięcy, a może i miliony Polaków nie wiedzą, że istnieją naukowe metody, które pozwalają zaplanować rodzinę bez uciekania się do chemii. Czy kiedykolwiek na lekcji biologii, lub wychowania do życia w rodzinie usłyszałaś/usłyszałeś odpowiednią dawkę informacji o tych metodach? Co właściwie kryje się pod skrótem NPR?

Termin "naturalne planowanie rodziny" (NPR) to określenie używane do opisania sposobu osiągnięcia lub odłożenia poczęcia dziecka. Metoda opiera się na obserwacji występujących w sposób naturalny oznak i objawów faz płodności i niepłodności w czasie cyklu miesiączkowego. Ludzie stosujący NPR dla odłożenia lub uniknięcia poczęcia dziecka powstrzymują się od współżycia w potencjalnie płodnych dniach. Tym, którzy chcą osiągnąć poczęcie dziecka, NPR pomaga określić fazę płodności i przez to zwiększa prawdopodobieństwo poczęcia dziecka.

Z punktu widzenia technik wyróżniamy metodę tylko temperaturową, objawową (Billingsów), objawowo-termiczną i kalendarzową (Ogino-Knausa). Ważne jest rozróżnienie: NPR nie jest metodą antykoncepcji, ale raczej sposobem określenia fazy płodności. Powściągliwość seksualna w tym czasie jest sposobem zapobiegania poczęciu. Tymi metodami zainteresowani są ci ludzie, którzy z jakichkolwiek powodów nie chcą używać mechanicznych lub farmakologicznych środków antykoncepcyjnych (o szkodliwości antykoncepcji farmakologicznej będzie osobny artykuł).

Mówiąc o NPRze koniecznie trzeba obalić pewne mity. NPR nie jest bowiem ani naturalną antykoncepcją, ani naturalną metodą zapobiegania ciąży. Nie ma nic wspólnego z kalendarzykiem małżeńskim (polegającym tylko na wyliczeniach, bez obserwacji). Nie jest też metodą „kościółkową", bo nie wymyślił jej Kościół. Ma wysoką skuteczność nawet przy nieregularnych cyklach kobiety (okresy płodności wyznacza się na podstawie obserwacji objawów, odzwierciedlających aktualny stan hormonów w organizmie, a kobieta z kilkunastodniowym wyprzedzeniem może przewidzieć termin najbliższej miesiączki, nawet jeśli jej cykle są nieregularne), a także w sytuacjach szczególnych (np. po porodzie lub po odstawieniu antykoncepcji hormonalnej).

Mitem jest również stwierdzenie, że metody tej nie mogą stosować kobiety pracujące na zmiany. Problemem może wydawać się uzyskiwanie wyników pomiaru temperatury, ale twórcy metody dowodzą, że pomiar można uzyskać także wtedy, kiedy temperaturę mierzy się codziennie zawsze o tej samej porze w ciągu dnia albo wieczorem. Należy uprzednio, siedząc lub leżąc, godzinę wypocząć albo mierzyć temperaturę po śnie trwającym przeciętnie około 3 godzin, co zwykle przypada w godzinach popołudniowych, codziennie o tej samej porze, dopóki trwa praca nocą.

I chyba największy mit z jakim się spotkałam - że to metoda skomplikowana, trudna do nauczenia (sama przecież tak kiedyś myślałam). W rzeczywistości po maksymalnie 3 miesiącach nauki 93% osób potrafi korzystać samodzielnie z NPR. Badania WHO wykazały, że nawet kobiety nie umiejące pisać i czytać są w stanie nauczyć się poprawnie rozpoznawać swoją płodność. Z dobrym skutkiem NPR wprowadzane jest w krajach afrykańskich.

Czy jest czasochłonna? NPR potrzebuje poświęcania ok.5 minut dziennie (czyli prawie nic). Czy jest zawodna? Badania wskazują, że metody naturalne (objawowo-termiczna, Billingsa, Roetzera) mają porównywalną, a nawet lepszą skuteczność od większości metod antykoncepcyjnych. Czy jest uciążliwa? Obserwacja śluzu i odczuć w metodzie Billingsa nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów.

Uwierzcie, że znam ludzi, którzy chcą dziś prowadzić styl życia odpowiedzialnego, współczesnego człowieka, potrafiącego żyć z własną płodnością. NPR opierające się na metodach rozpoznawania płodności jest bowiem realizacją odpowiedzialnego rodzicielstwa (razem z współmałżonkiem decydujemy czy jest to odpowiedni moment na przyjście na świat potomka).

Metoda ta jest zachętą do twórczego przeżywania płci, czyli przetwarzania, przemieniania i uzewnętrzniania elementarnych „surowych" pobudzeń, napięć, podnieceń, pożądań poprzez nazywanie tych przejawów i ich akceptację jako tworzywa (np. zamiana pobudzenia w czułość, pożądania w zachwyt, nastawienia na przyjemność w odkrywanie radości.. generalnie rzecz ujmując - przeobrażanie z postawy biorcy w postawę skierowaną na drugą osobę). Nie może tu być mowy o przedmiotowym traktowaniu drugiej osoby.

Taki styl życia w odniesieniu do sfery płci, otwarcie się na życie, akceptowanie płodności, mądrość w życiu seksualnym, sprawność moralna, przezroczystość w komunikacji oraz PERSONALISTYCZNE PODEJŚCIE DO INNYCH OSÓB (o czym tak często przypominał Jan Paweł II), stoi w jednym rzędzie z modną ekologią fizyczną, psychiczną i duchową. Jednocześnie NPR nie stosuje nic co naruszałoby akt małżeński, nic co pozbawiałoby go radości i nic co uniemożliwiałoby zagnieżdżenie się zarodka.

Przeciwieństwem jest próba wyeliminowania płodności (jakoby takiej sfery wcale nie było, albo była, ale gorsza, niepotrzebna, wręcz przeszkadzająca), postawa zamykająca się na życie. To właśnie przynosi za sobą antykoncepcja.

Podsumowując:
Metody NPRu są przede wszystkim ekologiczne, zgodne z naturą a co za tym idzie - po prostu zdrowe. Poszerzają wiedzę o własnym ciele i naturalnych zmianach w nim zachodzących. Dotykają kwestii odpowiedzialności, w naturalny sposób powodując pogłębienie więzi między małżonkami. Są sprawdzonym sposobem pomocy małżeństwom z obniżoną płodnością. Rewelacyjna metoda ze względów religijno-moralnych.Warto się nad tym zastanowić!

Więcej o NPR na stronach:
Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli NPR:
Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli NPR (oddział gdański)
Poradnictwo rodzinne w archidiecezji gdańskiej:

i jedna z najlepszych stron w tematyce seksualności:
http://www.szansaspotkania.net/

Emilia Kochanowska

 

Zdjęcie: dzikiedziecie.blog.interia.pl

Wyszukiwanie
Ankieta
Relacja małżeńska