Nasze naklejki
Na Facebooku
bardzolubieposlubie
Polub naszą akcję na Facebooku! :)

Miłość i króliczek

Mnie i moją dziewczynę połączył mały niesforny króliczek. Spotkaliśmy sie z sklepie zoologicznym, ja kupowałem właśnie smycz dla mojego psiaka, a ona nie mogła sie zdecydowac jakiego króliczka kupić.

Przebierała w nich, wybierała jak niesforne dziecko :) Wzieła jednego na rece, niestety (choc jednak stety) królik zaczął sie wiercić, szamotać i w końcu wyskoczył jej z tych małych rączek. Nie wiedziała co zrobić - stała jak osłupiała. Nie myśląc długo zacząłem pościg za małym rozbójnikiem. Ona nie patrząc na klientów i obsługe sklepu zrobiła to samo. A że sklep był duży,troszke czasu nam to zajeło. Jednak w końcu się udało, maluch był już w moich rękach. Oboje zaczeliśmy się z tego okropnie śmiać. Gdy zobaczyłem jej śliczny uśmiech już wiedziałem, że nie mogę tak odejść, więc zaproponowałem jej pójście na kawę do pobliskiej kawiarni. Oczywiście się zgodziła. Od tamtego czasu jesteśmy juz pięć lat razem. A króliczek? Trzyma się świetnie (oczywiście go kupiła). Do teraz, kto słyszy naszą historię poznania, pęka ze śmiechu i z Franki (naszej króliczycy), że to właśnie ona nas połączyła.

Wyszukiwanie
Ankieta
Relacja małżeńska