"Jej piersią upajaj się zawsze"Skoro Pan Bóg stworzył seks, to pewnie uczynił to w jakimś celu. Czy chodziło mu tylko o prokreację, czy może o coś jeszcze? Odpowiedzi szukamy w Piśmie Świętym...
Cel pierwszy - PROKREACJA
"...Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi..." (Rdz 1: 28)
Bóg nakazał ludziom, aby byli płodni i romnażali się. Są to pierwsze słowa, jakie Bóg skierował do ludzi, a zatem można powiedzieć, że jest to pierwsze przykazanie, jakie człowiek otrzymał od Pana Boga. Kiedy wyobrażam sobie Adama i Ewę jako dwoje pięknych i młodych ludzi będących razem w raju, myślę, że bardzo się ucieszyli, gdy usłyszeli od Boga to pierwsze, bardzo radosne przykazanie :)
Cel drugi -JEDNOŚĆ
"... mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem..." (Rdz 2: 24)
Dzięki Bożej miłości dwie osoby łączą sie ze sobą nie tylko fizycznie, ale także we wszystkich innych sferach. Łaczą swój dom, swoją rodzinę, swój czas, przyszłość, wszystkie radości i trudy. Bóg zaplanował pełne zjednoczenie kochających się osób, bo właśnie wtedy możemy być w pełni szczęśliwi, a współżycie staje się najpiękniejszą formą przeżywania tej jedności. Bo przecież gdyby szczęście miało być osiągane jedynie przez samo połączenie fizyczne dwóch ciał, to wtedy najszczęśliwszymi kobietami na świecie byłyby prostytutki - a tak nie jest.
Co jeszcze jest ważne w tym fragmencie - aby dwoje ludzi mogło się ze sobą w pełni połączyć, konieczne jest, żeby opuścili swego ojca i swoją matkę. Jest to szczególnie ważne dla mężczyzny, aby odłączył się od rodziców, stał się samodzielny w swoim życiu i w swoich decyzjach, by potrafił sam wziąć odpowiedzilaność za rodzinę, którą zakłada. Jeżeli bowiem nie odłączy się od rodziców, to nie będzie samodzielny i nie będzie w stanie się w pełni połączyć z kobietą. Podobnie, jeżeli przykładowo kobieta nie odłączy się od rodziców, to małżeństwu grozi sytaucja, że przy poważniejszych problemach żona, zamiast starać się z mężem rozwiązać problem, po prostu wróci do mamusi i tam będzie się użalać, jakiego złego ma męża, co może doprowadzić jedynie do wojny między teściową a zięciem. Zatem jeżeli chcemy uniknąć problemu z teściami, to patrzmy czy nasza ukochana osoba potrafi opuścić swoich rodziców.
Cel trzeci - REKREACJA
"...znajduj radość w żonie młodości. Przemiła to łania i wdzięczna kozica, jej piersią upajaj się zawsze, w miłości jej stale czuj rozkosz!" (Prz 5: 18b-19)
Dziwisz się? Ten tekst nie pochodzi z żadnej erotycznej gazety, lecz z Pisma Świętego. Bóg wcale nie zachwala ascezy i chłodu, ale pokazuje człowiekowi, by ten czerpał radość ze współżycia małżeńskiego. Mężczyna ma się upajać piersią żony! Być upojonym, czyli niejako być upitym - odurzonym pięknem swojej małżonki.
Artykuł stworzony na podstawie notatek z konferencji Josha McDowella 14 marca 2009 w Elblągu pt. ""MAKSIMUM SEKSU - o czystości seksualnej w kontekście wartości"
Skoro Pan Bóg stworzył seks, to pewnie uczynił to w jakimś celu. Czy chodziło mu tylko o prokreację, czy może o coś jeszcze? Odpowiedzi szukamy w Piśmie Świętym...
Cel pierwszy - PROKREACJA
"...Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi..." (Rdz 1: 28)
Bóg nakazał ludziom, aby byli płodni i romnażali się. Są to pierwsze słowa, jakie Bóg skierował do ludzi, a zatem można powiedzieć, że jest to pierwsze przykazanie, jakie człowiek otrzymał od Pana Boga. Kiedy wyobrażam sobie Adama i Ewę jako dwoje pięknych i młodych ludzi będących razem w raju, myślę, że bardzo się ucieszyli, gdy usłyszeli od Boga to pierwsze, bardzo radosne przykazanie :)
Cel drugi -JEDNOŚĆ
"... mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem..." (Rdz 2: 24)
Dzięki Bożej miłości dwie osoby łączą sie ze sobą nie tylko fizycznie, ale także we wszystkich innych sferach. Łaczą swój dom, swoją rodzinę, swój czas, przyszłość, wszystkie radości i trudy. Bóg zaplanował pełne zjednoczenie kochających się osób, bo właśnie wtedy możemy być w pełni szczęśliwi, a współżycie staje się najpiękniejszą formą przeżywania tej jedności. Bo przecież gdyby szczęście miało być osiągane jedynie przez samo połączenie fizyczne dwóch ciał, to wtedy najszczęśliwszymi kobietami na świecie byłyby prostytutki - a tak nie jest.
Co jeszcze jest ważne w tym fragmencie - aby dwoje ludzi mogło się ze sobą w pełni połączyć, konieczne jest, żeby opuścili swego ojca i swoją matkę. Jest to szczególnie ważne dla mężczyzny, aby odłączył się od rodziców, stał się samodzielny w swoim życiu i w swoich decyzjach, by potrafił sam wziąć odpowiedzilaność za rodzinę, którą zakłada. Jeżeli bowiem nie odłączy się od rodziców, to nie będzie samodzielny i nie będzie w stanie się w pełni połączyć z kobietą. Podobnie, jeżeli przykładowo kobieta nie odłączy się od rodziców, to małżeństwu grozi sytaucja, że przy poważniejszych problemach żona, zamiast starać się z mężem rozwiązać problem, po prostu wróci do mamusi i tam będzie się użalać, jakiego złego ma męża, co może doprowadzić jedynie do wojny między teściową a zięciem. Zatem jeżeli chcemy uniknąć problemu z teściami, to patrzmy czy nasza ukochana osoba potrafi opuścić swoich rodziców.
Cel trzeci - REKREACJA
"...znajduj radość w żonie młodości. Przemiła to łania i wdzięczna kozica, jej piersią upajaj się zawsze, w miłości jej stale czuj rozkosz!" (Prz 5: 18b-19)
Dziwisz się? Ten tekst nie pochodzi z żadnej erotycznej gazety, lecz z Pisma Świętego. Bóg wcale nie zachwala ascezy i chłodu, ale pokazuje człowiekowi, by ten czerpał radość ze współżycia małżeńskiego. Mężczyna ma się upajać piersią żony! Być upojonym, czyli niejako być upitym - odurzonym pięknem swojej małżonki.
Artykuł stworzony na podstawie notatek z konferencji Josha McDowella 14 marca 2009 w Elblągu pt. ""MAKSIMUM SEKSU - o czystości seksualnej w kontekście wartości"
|
|
|
